Książki
Drumindor 6,5/10Teoretycznie skończony w tym miesiącu ale opisany w rachunku za wrzesień. Trochę rozczarowanko niestety.
Fajerwerki nad otuliną Nie pisz więcej/10
Rzeczy do których nadaje się ta książka:
- napalenie w piecu
- paper mache
- scrapbooking
- uszczelnienie okien
- wyłożenie dna szuflady
- podparcie głośnika/stołu
Rzeczy, do których się nie nadaje:
- czytanie
Spermiarskie pretensjonalne pierdolenie o niczym. To jest dosłownie pamiętnich chłopa, który nie ma nic do powiedzenia, ale wydaje mu się, że jest inaczej. Realnie przypomniały mi się najgorsze gówna, które trzeba było przeczytać na studiach. I wiecie co? Fajerwerki były gorsze.
Poza tym większość miesiąca czytałam Tajemnice Zamku Udopho Ann Radcliffe, ale o tym napiszę we wpisie listopadowym.
Komiksy
Requiem tom 2 (3-4) 8,5/10
Z jednej strony mamy tu naprawdę fajne motywy, szczególnie graficznie - archeologów z ich techno-faraońską stylistyką i wilkołaki (tutaj w roli głównej Torquemada), przepięknie narysowany bal wampirów i absolutnie debilnego Nerona... ale jest też więcej Rebeki, Heinrich/Requiem przypomina sobie coraz więcej (z nieswojej) przeszłości i... w pewnym sensie fabuła się zagęszcza, rzecz w tym jednak że... ja mam obawy co do kierunku tej fabuły.
Requiem tom 3 (5-6) 8,5/10
Nie do końca mogę powiedzieć, że widoczna jest tendencja spadkowa, ale ten tom jest na poziomie zbliżonym do tomu 2. Czyli jest gituwa, ale jednak nie tak dobrze jak w tonie pierwszym. Ta fabuła po prostu nie nadąża za kreską i absurdem świata. Niemniej to wciąż kawał solidnej - i ponadprzeciętnie durnej - zabawy.
Chłop wystawia te muzykę za co łaska i łaska moja zawsze jest niewspółmierna do jakości tego, co dostarcza. I zawsze sobie mówię - jak będę miała pieniądze to mu przeleję lepszy hajs... i nigdy nie mam pieniędzy. Do odsłuchania i zakupienia tutaj: https://utred.bandcamp.com/album/power
Z jednej strony mamy tu naprawdę fajne motywy, szczególnie graficznie - archeologów z ich techno-faraońską stylistyką i wilkołaki (tutaj w roli głównej Torquemada), przepięknie narysowany bal wampirów i absolutnie debilnego Nerona... ale jest też więcej Rebeki, Heinrich/Requiem przypomina sobie coraz więcej (z nieswojej) przeszłości i... w pewnym sensie fabuła się zagęszcza, rzecz w tym jednak że... ja mam obawy co do kierunku tej fabuły.
Requiem tom 3 (5-6) 8,5/10
Nie do końca mogę powiedzieć, że widoczna jest tendencja spadkowa, ale ten tom jest na poziomie zbliżonym do tomu 2. Czyli jest gituwa, ale jednak nie tak dobrze jak w tonie pierwszym. Ta fabuła po prostu nie nadąża za kreską i absurdem świata. Niemniej to wciąż kawał solidnej - i ponadprzeciętnie durnej - zabawy.
Muzyka
Utred "Power"Chłop wystawia te muzykę za co łaska i łaska moja zawsze jest niewspółmierna do jakości tego, co dostarcza. I zawsze sobie mówię - jak będę miała pieniądze to mu przeleję lepszy hajs... i nigdy nie mam pieniędzy. Do odsłuchania i zakupienia tutaj: https://utred.bandcamp.com/album/power
Inne
Więcej grzechów nie pamiętam. Coś mi się kołacze pod czaszką, że oglądałam jakieś dokumenty na netflixie, ale takie to były dokumenty, że ich nie pamiętam :v Chyba wjechał nowy sezon Niewyjaśnionych tajemnic i było spoko (czyt. nie było nic o duchach w tym, co zobaczyłam). Poza tym odkryłam nowy podcast, który polecam: Behind the Bastards - do obadania na YouTube i wszędzie gdzie tam dają podcasty. Szczególnie godzien uwagi jest odcinek o tym, że papierosy wynalazły wszystko - i myślę, że daje dobre pojęcie o tym, co to jest za audycja. Tylko uwaga, bo goście się zmieniają, więc nie zawsze dynamika jest taka sama.
Brak komentarzy
Prześlij komentarz