2/10, nie polecam się.
Usiądę zaraz do jakiegoś podsumowania NaNo2022 na podstawie statystyk i takich tam, ale to będzie osobny post, żeby nie mieszać tematów na przyszłość. Zakładając, że będzie jakaś przyszłość.
Sam listopad był... straszny :) Uznałam, że napiszę 100k w miesiąc i napisałam i właściwie mnie to zabiło. I to tak serio mówię, bo skończyło się lekarzem (oraz klasycznym wyniki w normie, proszę więcej pić. Także wasz zdrowie!). Połączenie absurdalnej ambicji, kursów językowych i fatalnego samopoczucia pozwoliło mi na napisanie 100k w miesiąc z czego jestem zadowolona bardzo umiarkowanie, zrobienie +/- jednego kursu i to z mniejszym zaangażowaniem niżbym chciała, bo zwyczajnie nie miałam czasu (teraz mam do 18 grudnia czas nadrobić materiały i zdać egzamin) i wydać ponad 150 zł na badania. A i jeszcze mój kręgosłup nie za dobrze to wszystko zniósł. A i tak mam wrażenie, że wyszłam z tego w lepszym stanie niż HQ NaNoWriMo, które pogrąża się z każdym krokiem coraz bardziej (najnowsza drama to scam w roli sponsora/nagrody).
Książki
Okrągłe 0. Dawno nie miałam takiego miesiąca i to szczególnie w tym sensie, że naprawdę sporo było dni, kiedy zupełnie nic nie czytałam a nie że np. cały czas czytałam jakieś opasłe tomiszcze. Zaglądałam tylko co jakiś czas do "Chołodu" Twardocha, który mi się podoba, tylko naprawdę sił nie było.
Filmy:
Against the ice 8/10
Islandzko-duńska koprodukcja o duńskiej ekspedycji, która miała udowodnić integralność Grenlandii i tym samym potwierdzić duńskie roszczenia do niej. Dobra rzecz, dobrze zagrana (w rolach głównych Nikolaj Coster-Waldau, Joe Cole, okazyjnie pokazuje się Charles Dance) - polecam. Szalony kapitan i entuzjastyczny laik wyruszają przez lodową pustynię dokonać niemożliwego. Na faktach. Dostępne na Netflixie.Fear of the Big Things Underwater 9/10
Film dokumentalny/wideoesej dostępny na yt. Pięknie to jest napisane a i sam temat jak wiadomo bliski mojemu sercu. Najsmutniej, że z pięknej bibliografii niewiele jest dostępne.
Brak komentarzy
Prześlij komentarz